Miody są nie tylko zamiennikiem cukru i produktem chętnie wykorzystywanym zarówno do wypieków i deserów, jak i potraw wytrawnych, ale również wyjątkową substancją. Tworzony z nektaru kwiatów przez pszczoły miód jest jedynym produktem spożywczym na świecie, który zawiera wszystkie właściwości odżywcze potrzebne człowiekowi do przeżycia. Miody wzmacniają organizm, przyśpieszają gojenie ran, a także działają antybakteryjnie, obniżają ciśnienie i wpływają pozytywnie na metabolizm komórkowy. Niektóre z miodów mają jeszcze bogatsze działanie, nie są powszechne i w związku z tym biją rekordy pod względem ceny. Jakie miody należą do najzdrowszych i najdroższych na świecie?
[h2]Miód elficki – najdroższy miód w historii[/h2]
Miód elficki jest najdroższym miodem na świecie. Kilogram tego produktu kosztuje około dwudziestu tysięcy złotych, a cena ta jest spowodona paroma czynnikami. Miód elficki produkowany jest przez pszczoły w jednej jaskini na świecie, a mianowicie w Turcji. Jaskinia ta znajduje się w na głębokości 1800 metrów, a produkowany tam miód jest bogaty w mnóstwo minerałów oraz składniki z roślin leczniczych, które rosną nieopodal. Cały proces produkcji przebiega zupełnie naturalnie, a finalny produkt jest bardzo zdrowy. Po raz pierwszy miód ten został sprzedany na francuskiej giełdzie za 45 tysięcy euro. Dziś jego cena jest o wiele niższa, ale wciąż pozostaje towarem luksusowym.
[h2]Miód manuka – skarb Nowej Zelandii[/h2]
Ten rodzaj miodu jest o wiele powszechniejszy, ale wciąż nie produkuje się go tyle, co popularnych miodów wielokwiatowych czy akacjowych. Miód manuka wytwarzany jest w Nowej Zelandii przez pszczoły zbierające nektar z krzewów manuka. Jego właściwości wciąż są badane, ale już teraz wiadomo, że regularne spożywanie miodu wpływa na walkę z bakteriami, a oprócz tego miód ten świetnie sprawdza się w kosmetykach pielęgnacyjnych. Jego cena zależna jest certyfikatu zawartości MGO, a im wyższy on jest, tym więcej trzeba zapłacić za słoik. Za słoik o pojemności 250 ml można w Polsce zapłacić już od ponad stu złotych natomiast jeśli zawartość związku bioaktywnego będzie wyższa, cena może nawet się podwoić.